Asertywność – sięgaj po to, czego chcesz, nie raniąc innych

Trening asertywności ma swoje źródło w idei, że ludziom żyje się lepiej, jeśli mogą wyrazić to, czego pragną, jeśli umożliwiają innym odkrycie, jak chcą być przez nich traktowani. Niektóre osoby mają trudność w nazwaniu, czego naprawdę chcą od życia. Trudniej uchwycić im, co czują i pragną osiągnąć w określonej sytuacji. Często wahają się przed asertywnym zachowaniem, mówiąc: „co mam powiedzieć?”, „nie wiem czego chcę?”

Niektórym wystarczy zaledwie kilka chwil refleksji, aby odkryć, co czują. Inni mogą potrzebować więcej czasu, mówiąc: „jestem zdenerwowany, ale nie jestem pewien, dlaczego”, lub „czuję jakieś negatywne emocje, napięcie, ale nie potrafię ich określić”. Takie stwierdzenie zapoczątkowuje aktywne poszukiwanie emocji, które pomoże w przyszłości rozpocząć krystalizowanie celów.

Być może to strach, jakaś forma mechanizmu obronnego, która chroni przed rozpoznaniem uczuć. Jeśli rozpozna się emocje, rozpozna się też potrzebę, którą można wyrazić. Stawanie się asertywnym to proces uczenia się, który może zająć wiele czasu.

Właściwe myślenie o asertywności to sprawa kluczowa. Myśli, przekonania, postawy i uczucia kształtują nasze zachowanie. Umysł musi być wolny, aby reagować na każda nową sytuację wymagającą asertywnego działania. Błędne postawy, przekonania, myśli mogą powstrzymywać i hamować naturalny przepływ.

Jeśli ktoś kiedyś powiedział Ci „nie masz prawa”, spróbuj powiedzieć sobie, że „masz pełne prawo wyrażać siebie”.

Niektóre wzorce myślenia zarówno nieasertywne, jak i agresywne przeszkadzają w rozwoju asertywności: „nikt mnie nie kocha”, „świat traktuje mnie źle”, „jestem pomyłką”, „wszyscy mnie osądzają”, „kiedy mówię, ludzie mnie mnie nie słuchają”, „nie potrzebuję od nikogo pomocy”, „ludzie są źli”. Wszystkie powyższe tezy są błędne. Większość ludzi nie doświadcza życia jako niszczącej serii przygnębiających zdarzeń, ale wszyscy możemy mieć dni z gorszym samopoczuciem.

Negatywne myślenie o sobie – „jestem zbyt nerwowy”, „jestem gorszy od innych”, „jestem nieatrakcyjna”, wyolbrzymianie problemów, skłonność do uogólniania – używanie słów „zawsze”, „nigdy”, egocentryczne spojrzenie na sytuacje życiowe – „wszystko przydarza się mi”, przekonanie, że życie jest czarno-białe (jeśli jakaś sytuacja, nie jest całkowicie zgodna z moim pragnieniem, uważam ją od razu za zupełne fiasko), pogląd, że jest się przypadkiem beznadziejnym, katastrofizowanie – „nie powiedzie mi się”, „moje zdanie nikogo nie zainteresuje”, „on się obrazi i pójdzie sobie”, umniejszanie pozytywnych przeżyć, wyciąganie zbyt pochopnych wniosków, nadużywanie słów „powinienem”, „powinnam”, branie na siebie winy za zdarzenia i sytuacje, nad którymi nie ma się kontroli itp. powyższe zabiegi mogą nam bardzo utrudnić życie na własne życzenie i hamować zachowania asertywne.

Masz prawo do wyrażania siebie, swoich opinii, potrzeb, uczuć – tak długo, dopóki nie ranisz innych.

Masz prawo do wyrażania siebie – nawet jeśli rani to kogoś innego – dopóki twoje intencje nie są agresywne.

Masz prawo do przedstawiania innym swoich próśb – dopóki uznajesz, że oni mają prawo odmówić.

Są sytuacje, w których kwestia praw poszczególnych osób nie jest jasna. Zawsze masz jednak prawo do przedyskutowania tej sytuacji z drugą osobą.

Masz prawo do korzystania ze swoich praw.”

Prawa człowieka według H. Fensterheima

Opracowanie własne na podstawie: R.Alberti, M.Emmons „Asertywność”,

Ewa Woydyłło „Zaproszenie do życia”.

Uwierz w siebie “Motywacja”